Dokładnie rok temu, przyszliśmy pierwszy raz na spotkanie z panią Bernadetą. Idąc na spotkanie byliśmy obojętni nie sądziliśmy, że Naprotechnologia nam pomoże spełnić marzenia o zostaniu rodzicami.
Byliśmy już zmęczeni prawie dwuletnim staraniem się o dziecko, i chodzeniem od lekarza do lekarza w Rzeszowie. Na początku mówili że to stres, później wyniki męża wyszły nie najlepsze. Szukaliśmy w dalszym ciągu dobrego lekarza. Znaleźliśmy klinikę w Lublinie, niby bardzo dobra. Na początku wszystko ładnie, a po kolejnych spotkaniach znowu zawód badania moje jak i męża beznadziejne. Usłyszeliśmy w tej klinice, że zostaje nam tylko IN VITRO i nie ma czasu zwlekać !
Na szczęście trafiliśmy do księdza w Rzeszowie , który opowiedział nam o Naprotechnologii i planowaniu rodziny.
Dostaliśmy kontakt do Pani Bernadety Instruktora Modelu Creighton i tak się zaczęło.
Spotkania na początku były trudne, ale z czasem coraz lepiej nam szło. Nie mogliśmy ustalić dnia Peak bo moje cykle były długie i nieregularne.
Od Pani Bernadety dostaliśmy kontakt do dobrego lekarza w Lublinie. Po trzech miesiącach prowadzenia obserwacji lekarz ustalił nieprawidłowości i wdrożył leczenie.
Nie trzeba było żadnego IN VITRO.
Dzisiaj możemy powiedzieć że warto korzystać z NaProTechnologii i prowadzić obserwacje.
W lutym urodził nam się syn jest zdrowy silny.
Nie wolno się podawać trzeba zaufać Bogu i Naprotechnologi.
Dziękujemy za wszystko wszystkim, którzy przyczynili się do naszego szczęścia. P i M
/ Imiona pary zostały zmienione/